Z górki na górkę :P czyli rajdowcy i terenowcy

K.Orzeszek :)

Coś dla tych którzy od czasu do czasu lubią wyrwać się poza halę lub parkur, miłujących lasy, łąki, strumyki, zjazdy i podjazdy, obcowanie z przyrodą i cieszenie się wolnością Smile

/lessaintesmariesdelamer-camargue.com/

ekspresowa

Ja lubię :d Ale od czasu do czasu. I na nie więcej niż 2 godziny, chyba że z postojem, bo potem tracę przyjemność z jazdy - wszystko mnie boli, nie jestem uważna i przestaje mnie to kręcić Wink

.

kłusaczek13

ja uwielbiam dłuuuugie tereny Mr. Green

ekspresowa

A ja jak już pisałam wyżej niet Wink

.
Oczywiście to też wszystko zależy od pogody i od tego... z kim i na kim Smile

.

kłusaczek13

No fakt z kim i na kim (najlepiej na Calwadosie Mr. Green

) to najważniejsze Very Happy

ekspresowa

No moją odpowiedź na kim znasz Smile

.
Ale w sumie mój najdłuższy teren to było maks 3 godziny (bo zgubiliśmy się z Markiem Razz

).

kłusaczek13

hehe jakoś mnie to nie zdziwiło że się zgubiliście xd

ekspresowa

Rozumiem Cię ;P W każdym razie gęsta mgła zasłoniła nam drogę ; ] .
Fajny był też ostatni teren z p. Agatą na ognisko. Każdy jechał "czym mógł" Razz

: jedni końmi, drudzy bryczką, jeszcze inni quadem i skuterem śnieżnym Smile

.

kłusaczek13

Ognisko w zimie?? Shocked

ekspresowa

Właśnie tak Razz

Było bardzo fajnie, Renia zrobiła pyszne placki... !

K.Orzeszek :)

Czy ja znam te placki xd?

Co do mojego najdłuższego terenu, to nie pamiętam który by to mógł być...może jak jechałam kiedyś z Rzepedzi przez Jawornik (ten stary Wink

) do Czystohorbu. A może któryś zorganizowany z Doliny koni był dłuższy.
W sumie nigdy nie byłam w terenie z postojem oO to nie jest dobrze Razz

pamiętam, że rok temu w zimie mieliśmy jechać na Olchową, tam zrobić ognisko i w ogóle miało byś strasznie fajnie, ale wszyscy się rozchorowali i nic z tego nie wyszło Sad

ekspresowa

Korzech, trzeba to naprawić na wakacjach! Smile